wtorek, 24 czerwca 2014

I wojna światowa - pierwsze samobójstwo Europy.

                                 Dramatyzm tej wojny pokaże państwu film Discovery History




 A ten film zaprezentuje państwu przebieg i tragizm najdłuższej bitwy Wielkiej Wojny - bitwy pod Verdun (1916)




28 czerwca (lub trochę później) ukaże się mój obszerny artykuł dotyczący I wojny światowej, a dzisiaj tylko krótko zaprezentuję Państwu moje przemyślenia na temat tego starcia. Pewnie większość z Was wie dlaczego wybrałem tą a nie inną datę, ale dla zasady (czy też własnej satysfakcji) napiszę dlaczego. Otóż dlatego, że tego dnia w 1914 roku w Sarajewie zamordowany został arcyksiążę Franciszek Ferdynand, dziedzic tronu Austro-Węgierskiego. Było to meritum napięcie jakie panowało na Bałkanach po dwóch wojnach bałkańskich. Takie organizacje jak Czarna Ręka (a w jej ramach Młoda Bośnia) były fanatycznie zapatrzone w swoich młodych przywódców- rewolucjonistów. Coś w typie naszego Ruchu Narodowego, ale dwa razy groźniejsze. Po tym wydarzeniu ,,otwarły się bramy piekieł'' i rządy zaczęły szykować swoje armie. Bloki stowarzyszeniowe - Trójprzymierze (Rzesza, Austro - Węgry i Włochy) i Trójporozumienie (Rosja, Wielka Brytania i  Francja) były gotowe na wojnę. Ale nie na taką... Myślano, że żołnierze jak wyjdą na wojnę w lipcu, to już spokojnie zasiądą z rodzinami przy wigilijnym stole. Nadzieję się nie spełniły. Zaczęła się długa, krwawa i wyniszczająca wojna. Chciałbym teraz powiedzieć, że to był tylko samobój, który strzeliła sobie Europa przez przypadek, ale niestety było to... samobójstwo. Dokładnie ,,pierwsze'' samobójstwo (drugie nastąpiło po dwudziestu latach od końca pierwszego). Idealnym przykładem na to jak głęboko pomylili się ludzie mówiąc, iż wojna skończy się po kilku miesiącach jest to, że zwykła (oczywiście była to bitwa pod każdym względem niezwykła i bardzo istotna w całej wojnie) bitwa trwała 10 miesięcy.
,,Bolesne'', lecz ,,nie śmiertelne'' samobójstwo. Wtedy jeszcze Cesarstwu Niemieckiemu nie udał się  blitzkrieg i to raczej Ententa kojarzona był z ofensywą (przynajmniej na Zachodzie). Tylko na wschodzie Niemcy zwyciężyły. Nie była to też wojna totalna. Nie ginęli Żydzi, w ogóle cywilów oszczędzano (wtedy jeszcze było to naturalne). Może dlatego, że wśród przywódców brakowało charyzmatyka... Zostawmy to.. Ciekawe aspekty tej wojny to: dowódcy, bitwy, nowe technologie, nieudany plan Schlieffena, upadek dynastii i klęska Rosji. Każdy z tych aspektów zostanie dokładnie przeze mnie omówiony w artykule głównym. Dla ubarwienia tego artykułu dodam ocenę dowódców, a poniżej bitew. Oto one:

1. Dowódcy (od 1 - 10)

- Joseph Joffre (Francja) - 8 - uwielbiany przez Francuzów Papa Joffre, zatrzymał ekspansję niemiecką na Francję nad Marną, lecz potem nie mógł poradzić sobie w wojnie pozycyjnej, za co odjąłem mu dwa punkty.
-  Robert Nivelle (Francja) - 5 - wystawił swoją armię na krwawą rzeź, oczywiście nie przegrał wojny, ale nieudolnie zaplanował ofensywę w 1917 roku. Zwolennik zasady ,,Artyleria zdobywa, piechota okupuje''.
- Philippe Petain (Francja) - 9 - żelazne nerwy, żelazne nerwy. Tak można opisać jego taktykę. Lew Verdun, zwycięstwa spod tego miejsca (jeżeli oczywiście po 10 miesiącach walki w okopach, przesunięciu frontu o kilka kilometrów i stracie ok. 350 tys. żołnierzy można mówić o zwycięstwie), stworzył taktykę wojny na wyczerpanie, bohater i jeden z lepszych dowódców tej wojny.
- Ferdinand Foch (Francja) - 9 - zwolennik działań ofensywnych, szef Sztabu Generalnego, głównodowodzący w ostatniej fazie wojny, uważany za najwybitniejszego wodza sojuszników (to on zakończył dłużącą się w nieskończoność wojnę pozycyjną odważną ofensywą), ale ja osobiście uważam, iż niesłusznie. Nie walczył czynnie od początku wojny, a tam nie wiadomo jak by sobie poradził (Ypres, Verdun, Somma, Marna). Dlatego daje 9. Ciekawostka: był marszałkiem Polski.
- John French (Anglia) - 5 - ciężko cokolwiek o nim powiedzieć, dowódca Korpusu Ekspedycyjnego (1914) , odważny, lecz nie przygotowany do takiego rodzaju wojny.
- Douglas Haig (Anglia) - 4  - ,,Rzeźnik'', człowiek, który stracił masę żołnierzy dowodząc Korpusem Ekspedycyjnym (1915) będąc nastawiony bardziej na stary styl prowadzenia walki - nadałby się (tak samo French) na froncie wschodnim. Stracił ogromne ilości żołnierzy pod Sommą.
- Mikołaj Mikołajewicz Romanow (młodszy) (Rosja) - 3 - typ człowieka, który armią dowodzi tylko z powodu swojego (w tym przypadku) carskiego pochodzenia, zwany w kawalerii ,,Chytrusem'', wielokrotnie usuwany i przywracany na stanowisko, przez swoją nieudolność Rosja z kretesem przegrała na froncie wschodnim. Jeden z najsłabszych dowódców tej wojny.
- Mikołaj II Romanow (Rosja) - 1 - car, został głównodowodzącym w 1915 roku, kompletnie się na to stanowisko nie nadawał po kolei udał je generałom. Brakło mu charakteru i odwagi.
- Albert I (Belgia) - 7 - król Belgów, naczelnik wojsk belgijskich, ciężko ocenić go jako wodza, był raczej odważnym politykiem. Zdecydował się nie przepuścić Niemców przez Belgię mówiąc słynne ,,Rządzę narodem, nie drogą'', uznany za bohatera narodowego.
- Luig Cadorna (Włochy) - 4 - ciężko pozytywnie ocenić człowieka, który przegrał kolejno 11 bitew nad Isonzo  i stracił ponad 700 tys. żołnierzy, aczkolwiek dowódcą (przynajmniej przed wojną) nie najgorszym. Przegrał pod Caporetto.
- Armando Diaz (Włochy) - 8  - przejął dowództwo po nieudolnym Cadornie i najpierw zatrzymał ofensywę Austriacką nad Pawią, a potem sam przeszedł do ofensywy miażdżąc armię austriacką pod Vittorio Veneto. Jak najbardziej utalentowany i dobry dowódca.
- Ferdynand I Hohenzollern - Sigmaringen (Rumunia) - 6 - znowu król i naczelny dowódca armii swojego kraju. Bardziej polityk niż wojskowy dowództwo nad swoją armią wspierającą wojska rosyjskie powierzył generałom carskim. Sprytnie nie podpisał Traktatu Bukaresztańskiego, dzięki czemu jego państwo dołączyło do zwycięzców wojny.
- John Pershing (USA) - 8 - dowódca ,,świętych wybawicieli'', dzięki jego przybyciu na czele armii amerykańskiej, front znacznie się przesunął i Ententa zaczęła przejmować inicjatywę w całej wojnie. Jednak tylko 9, ponieważ osobiście uważam, że ów zwolennik działań mobilnych nie poradziłby sobie w początkowym etapie wojny. Jego taktyka była dobra, ale tylko na zmęczone i wyniszczone, trzyletnią i krwawą wojną, wojsko.
- Fernando Tamagnini de Abreu (Portugalia) - 5 - chyba najbardziej anonimowy dowódca I wojny światowej (razem z drugim Portugalczykiem Tomasem Antonio Garcią Rosadem), był przywódcą Portugalskiego Korpusu Ekspedycyjnego (1917). 5 za nijakość.
- Tomas Antonio Garcia Rosado (Portugalia) - 5 - wybaczcie lakoniczność, ale to samo co u góry.
- Kamio Mitsuomi (Japonia) - 7 - dowódca solidny, lecz nie błyskotliwy. Można było na niego liczyć np. w czasie oblężenia jakiegoś miasta (w jego przypadku Tsingato), ale np. na jakiś błyskotliwy manewr już nie. Jednym słowem solidność.
- Wilhelm II Hohenzollern (Niemcy) - 5 - stracił tytuł po wojnie, a w czasie wojny szacunek i prestiż oddając przywództwo szefom OHL. Brak doświadczenia...
- Helmuth von Moltke (Niemcy) - 4 - bratanek Helmuta Karla von Moltke (wielkiego zwycięzcy spod Sedanu i Sadowy), jednak oprócz stanowiska nic po bratanku nie odziedziczył. Nieudolny szef OHL, przegrał nad Marną za co został zwolniony. Nie potrafił podejmować szybkich i zdecydowanych decyzji - moja ocena zdecydowanie negatywna.
- Erich von Falkenhayn (Niemcy) - 5 - zdecydował się (jako dowódca OHL) na taktykę: powstrzymanie aliantów na zachodzie i ograniczona ofensywa na wschodzie. Został odwołany z powodu ciężkich strat otrzymanych przez wojska niemieckie na obu frontach i obliczu ofensywy rosyjskiej. Raczej średniak wojskowy.
- Paul von Hindenburg i Erich Ludendorf (Niemcy) - 9 - oni musieli zostać wymienieni razem. Feldmarszałek i kwatermistrz 8 Armii, wybitni dowódcy, błyskotliwy duumwirat rządzący Niemcami. Autorzy przewag niemieckich na wschodzie, zwycięzcy spod Tannenbergu. Jedni z najwybitniejszych wodzów I wojny światowej. Geniusze, którzy przegrali. Moim zdaniem najlepsi dowódcy tej wojny, ale ze względu ostatecznej porażki 9.
- Fryderyk Habsburg (Austro - Węgry) - 5 - arcyksiążę i feldmarszałek, naczelny wódz (niestety tylko dlatego, że pochodził z rodziny królewskiej), brak mu było talentu, więc mądrze (dlatego dostał 5) oddał dowodzenie szefowi sztabu generalnego Hotzendorfowi.
- Franz Conrad von Hotzendorf ( Austro - Węgry) - 8 - najtęższa głowa wśród austriackich dowódców...ba wśród europejskich (pomijając chwalebny duumwirat niemiecki) wodzów też. Zarzuca mu się jednak zbyt wielką teoretyczność.
- Krol I Habsburg (Austro - Węgry) - 0 - cesarz, jego nie będę oceniać, mimo to iż był wodzem naczelnym (od 1916), zastąpił na tronie,,długowiecznego'' Franciszka Józefa i raczej nie mieszał się w sprawy wojny, ufając swoim dowódcom.
- Nikołaj Żekow (Bułgaria) - 5 - głównodowodzący wojsk rumuńskich, przeciętniak, przegrał razem z Państwami Centralnymi.
- Ismail Enver (Turcja) - 3 - minister wojny Imperium Osmańskiego, bezskuteczny, tracił w najważniejszych momentach głowę. Sukcesy armii tureckiej zawdzięcza niemieckim doradcom. Przykład strachliwego ministra, który znalazł się w złym czasie, na złym miejscu.

2.Ranking bitew (10 najważniejszych)

- Bitwa pod Verdun (luty - grudzień 1916) - 1 miejsce - największa bitwa I wojny światowej. Seria kontrataków, strzelanin i odwagi. Setki tysięcy młodych Niemców i Francuzów zginęło przez owe straszne 10 miesięcy. Front przesuwał się raptem o kilka kilometrów (w najlepszym wypadku) dziennie. Bitwa zakończyła się taktycznym zwycięstwem  Francji i stratą ponad 700 tys. ludzi.
- Bitwa nad Marną (5 - 9 wrzesień 1914) - 2 miejsce - milion żołnierzy francuskich stoczyło walkę z milionem żołnierzy niemieckich. Joffre zatrzymał ekspansję Niemiec dopiero w tej bitwie zaledwie kilkanaście kilometrów od Paryża. Ogromne straty, ranga bitwy kolosalna...
- Bitwa nad Sommą (1 lipca - 18 listopad 1916) - 3 miejsce -  największa bitwa I wojny światowej. Życie w niej oddało ponad milion żołnierzy, dzięki wykorzystaniu przez Anglików czołgów Ententa odniosła pyrrusowe zwycięstwo.
- Bitwa jutlandzka (31 maj - 1 czerwiec 1916) - 4 miejsce - to od niej zaczęła się wojna nieograniczona na morzu (przez co włączyło się USA), chaotyczna bitwa morska pomiędzy flotami: Niemiec i Wielkiej Brytanii. Została nierozstrzygnięta. Ani Niemcom, ani Anglikom nie udało się zniszczyć swoich celów.
- Bitwa pod Gorlicami (2 - 5 maj 1915) - 5 miejsce - wojna pozycyjna trwała długo, lecz decydująca ofensywa pod Gorlicami rozpoczęła się 2 maja, kiedy wojska austraicko - węgierskie i niemieckie zaatakowały pozycje rosyjskie. Bitwa zakończyła się przełamaniem frontu rosyjskiego i była bardzo istotna dla przebiegu dalszych wydarzen na całym froncie wschodnim.
- Bitwa pod Gallipoli (kwiecień 1915 - styczeń 1916) - 6 miejsce - największa akcja desantowa I wojny światowej, porażka Wielkiej Brytanii, zwycięstwo Imperium Osmańskiego. Ta akcja zakończyła się fiaskiem Ententy na wschodzie.
- Bitwa pod Tannenbergiem (sierpień - wrzesień 1914) - 7 miejsce - bitwa frontu wschodniego, początek ofensywy Niemiec na froncie wschodnim. Błyskotliwe zwycięstwo Hindenburga i Ludendorfa nad dwukrotnie liczniejszym przeciwnikiem - Rosją.
- 4 bitwy pod Ypres (październik 1914 - kwiecień 1918) - 8 miejsce - w czasie tych czterech bitew zdarzyło się bardzo wiele. Każda z nich to coś specjalnego. Razem we wszystkich zginęło ok 1 200 000 żołnierzy. I - zwycięstwo Ententy, rzeź niewiniątek, II - pierwsze użycie broni chemicznej, nierozstrzygnięta, III - druga (po Sommie) najkrwawsza bitwa I wojny światowej, nieroztrzygnięta, IV - zwycięstwo Aliantów, początek końca I wojny światowej 
- 12 bitew nad rzeką Isonzo ( 23 czerwiec 1915 -  7 listopad 1917) - 9 miejsce - dwanaście krwawych starć na froncie włosko - austriackim. Włosi bili głową w mur, jedenaście razy próbując przełamać pozycje austro -węgierskie w dolinie rzeki Isonzo. Dwunasty atak przypuścili Austriacy z posiłkami niemieckimi i odnieśli niebotyczny sukces i eliminując Włochów z dalszej walki.
- II Bitwa nad Marną (15 lipiec - 5 sierpień 1918) - 10 miejsce - odparcie ostatniej ofensywy Niemców w symbolicznym miejscu (pierwsza i ostatnia ofensywa Niemiec została tu odparta) przez Francuzów pod dowództwem Ferdinanda Focha. Straty po obu stronach podobne - po 140 tys. Ważna bitwa, Marna symbolem...

Mam nadzieję, że teraz z niecierpliwością będą Państwo czekać na artykuł główny... No i zapomniałem o najważniejszym (jak zwykle) Polska uzyskała niepodległość... Dzięki komu, bo nikt mi nie wmówi, że dzięki Piłsudskiemu...







Philippe Petain (9)

Ferdinand Foch (9)

Douglas Haig (5)

Joseph Joffre (8)

John Pershing (8)

Erich Ludendorf (9)

Paul von Hindenburg (9)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz